środa, 24 sierpnia 2016

Moda na introwertyka

Moja przygoda z introwertyzmem zaczęła się, kiedy kilka lat temu byłem na zabój zakochany w jednej dziewczynie. Aby się jej przypodobać, starałem się do niej upodobnić - zacząłem po prostu postrzegać ludzi jako coś zupełnie niepotrzebnego; unikałem spotkań, bo wmawiałem sobie, że wolę przebywać tylko w swoim towarzystwie. Oczywiście po wielu miesiącach z sercem pokrytym wieloma bliznami postanowiłem ruszyć dalej w świat i stać się na nowo sobą - nie żałuję tej decyzji. Zapytacie: dlaczego ta miłosna wstawka? Otóż opowiem wam o czymś, co bardzo mnie od pewnego czasu mierzi...

piątek, 19 sierpnia 2016

Statyczność i zmiany

Kiedy pracowałem jeszcze w księgarni, miałem naprawdę sporo czasu na różne rozmyślunki - to znaczy, kiedy akurat nie obsługiwałem tych wszystkich klientów. Ogólnie moja praca trwała zaledwie półtora miesiąca, bo jak zawsze Matras ma problemy z pieniędzmi i zarządzaniem, więc muszą ciąć koszty. Ale nie chcę się rozbijać o tematy poboczne.

środa, 10 sierpnia 2016

Krótko o mnie, czyli zaczynam przygodę z blogowaniem

Stało się. Jestem tutaj, a Ty czytasz właśnie pisane przeze mnie słowa. Dlaczego je piszę? Zaraz do tego dojdziemy, ale najpierw postaram pokrótce się przedstawić.